Ostatni dzień Festiwalu Słyszę Dobre Dźwięki w Filharmonii w Szczecinie upłynął pod znakiem wyciszenia, rodzinnego ciepła i refleksji nad siłą dźwięku, który – jak pokazały niedzielne wydarzenia – potrafi zarówno ukoić duszę, jak i poruszyć najczulsze struny emocji.
W samo południe hol Filharmonii zamienił się w przestrzeń kontemplacji. Widzowie – tym razem nie w fotelach, lecz na matach – oddali się relaksacyjnej podróży dźwiękowej podczas koncertu Handpan Meditations w wykonaniu Tomka Torresa. Artysta, znany z niezwykłej wrażliwości i wirtuozerii, zabrał słuchaczy w świat eterycznych brzmień, improwizacji i wewnętrznego spokoju. Dźwięki handpana – z pogranicza ambientu, muzyki etnicznej i medytacyjnej – otulały publiczność delikatnością, zapraszając do zatrzymania się i zanurzenia w „tu i teraz”. To była muzyka nie tylko do słuchania, ale do odczuwania – ciałem, oddechem, emocją.
Z kolei po południu scena złotej sali symfonicznej ożyła zupełnie inną energią – dziecięcą wyobraźnią, muzyczną przygodą i czułą opowieścią o odwadze, marzeniach i sile małych decyzji. Efekt motyla, familijny koncert z udziałem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie pod batutą Mateusza Czarnowskiego, opowiadał historię Trzmiela Marzyciela – bohatera, który, choć niewielki, odważył się pragnąć wielkich rzeczy. Chciał… zagrać na ukulele z orkiestrą w Filharmonii. W tej wzruszającej i pełnej humoru opowieści, w którą wprowadzali publiczność Joanna Ewa Lewandowska, Rafał Hajdukiewicz i narratorka Kasia Stoparczyk, wszystko mogło odmienić bieg wydarzeń. A ukulele? Brzmiało zaskakująco doniośle w symfonicznej oprawie, stając się symbolem spełnionego marzenia i odwagi bycia sobą.
Zakończenie tegorocznej edycji festiwalu było dokładnie takie, jak jego motto – pełne dobrych dźwięków. Zamiast wielkiego finału z fanfarami, przyniosło wyciszenie i delikatną nadzieję: że muzyka może zmieniać świat – cicho, subtelnie, ale skutecznie. Tegoroczny Festiwal Słyszę Dobre Dźwięki zamknął się więc nie hukiem, lecz trzepotem skrzydeł. I być może właśnie dlatego zostanie w nas na długo.
VIDEOS UND FOTOS
Fotorelacja - Festiwal Słyszę Dobre Dźwięki 2025 - dzień III, fot. Kamila Kozioł