Koncert pod ziemią w ramach MDF Festival 2019

Na co dzień dwupoziomowy parking podziemny Filharmonii to 157 miejsc postojowych. Przy okazji MUSIC.DESIGN.FORM Festival 2019 usuniemy z nich samochody, a wpuścimy światło i muzykę. Tak rozpoczniemy naszą koncertową wędrówkę, a prowadzić nas będzie tajemnicza audioluminescencja. Zejdziemy do podziemi, na poziom -1, gdzie już 13 września o godz. 21.00 zagra A_GIM, czyli Agim Dżeljilji.

To jeden z najbardziej doświadczonych producentów muzyki elektronicznej w Polsce. Od 2004 roku jako współtwórca grupy Őszibarack wydał cztery albumy długogrające, których powodzenie zaowocowało występami na wielu zagranicznych festiwalach (m.in. Eurosonic czy Europavox). W międzyczasie współpracował też z zespołem Husky. Przez ostatnie lata, wraz z Igorem Pudło ze Skalpela i Jankiem Młynarskim, współtworzył projekt Nervy, łącząc swoje fascynacje brzmieniem syntezatorów z żywymi instrumentami. Dziś kontynuuje działania w pojedynkę. Chętnie wciela się także w rolę remiksera, biorąc na warsztat m.in. kompozycje Noviki, Hey, Baascha, czy hity lat 80-tych, jak w przypadku piosenki „Wszystko czego dziś chcę” nagranej z Brodką do serialu „Rojst”.



Na scenie towarzyszyć mu będzie perkusja na żywo, a także zespół BEMY i KLARK. Elie i Mattia urodzili się we Francji, gdzie w bardzo młodym wieku zaczęli tworzyć muzykę. Jako nastolatkowie przeprowadzili się do Anglii, by studiować w Akademii Muzycznej w Guildford. Dziś mieszkają i nagrywają w Warszawie. Ich muzyka to mieszanka inspiracji takimi gatunkami jak indie, french electro czy blues. Debiutancki album „Grizzlin'” wydali w 2017 roku. Mają na koncie zwycięstwa w kilku prestiżowych konkursach (Top Tendy, Woodstock, Jarocin). Występowali też m.in. przed Edem Sheeranem na Stadionie Narodowym i na węgierskim festiwalu Sziget.



KLARKA z kolei można kojarzyć dzięki altpopowemu duetowi Lilly Hates Roses. Kamil Durski, na scenie przedstawiający się jako KLARK, to jeden z najciekawszych artystycznych głosów młodego pokolenia. Wraz z Kasią Golomską wydał dwa świetnie przyjęte albumy, w których instrumentalne, nastrojowe aranżacje łączą się z melancholijnym wokalem. Jako solowy artysta Kamil zdradza zainteresowanie innymi gatunkami: nieobce jest mu romantyczne, melodyjne oblicze techno i minimalu.



Za światło tego wieczoru odpowiadać będą LS PROJECT i Show Serwis. Bilety w cenie 30/40 PLN dostępne w kasie Filharmonii oraz online.