JAMES HORNER | The Emotionalist

Dwa Oscary, dwa Złote Globy i sześć nagród Grammy to tylko niektóre z wielu prestiżowych nagród, które James Horner zdobył za swoje światowej sławy partytury. Choć to imponujący wyczyn, liczba zdobytych przez niego nagród nie miała dla samego kompozytora większego znaczenia. Entuzjaści filmu i muzyki filmowej na całym świecie są tak oddani jego muzyce nie z powodu nagród, które zdobywa.

Jego umiejętność pisania muzyki, która trafia prosto do serca i sprawia, że ​publiczność nawiązuje emocjonalną więź z bohaterami filmu, była niezwykła. Jego mistrzowskie orkiestracje i niezapomniane melodie zawsze silnie oddziaływują na odbiorców. Niezależnie od tematu filmu i nieważne, czy był to przebój kinowy, czy film niskobudżetowy, Horner traktował swoją twórczość jako formę sztuki. Zawsze poszukiwał idealnego koloru, idealnej orkiestracji, która wywołałaby magię w połączeniu z wizualizacją sceny i zabrała publiczność w głęboko emocjonującą podróż. Te aspekty są częścią tego, co sprawiło, że zdolności kompozytorskie Jamesa Hornera były naprawdę wyjątkowe i dlaczego jego muzyka zostanie zapamiętana na wieki. „Braveheart”, „Titanic”, „Avatar”, „Obcy” i ponad sto innych filmów zawdzięczają swoją oryginalną ścieżkę dźwiękową Jamesowi Hornerowi, który przez prawie 40 lat był jednym z najlepszych hollywoodzkich kompozytorów.

Dziś wieczorem usłyszą państwo kilka najbardziej lubianych przez Hornera tematów powstałych podczas jego długiej kariery, w tym muzykę z „Człowieka rakiety”, „Obcego”, „Maski Zorro”, „Avatara”, „Bravehearta. Walecznego serca” i oczywiście „Titanica”.

Podczas wykonywania muzyki do filmu „Braveheart” do orkiestry dołączy Geza Frank, grający na Uilleann Pipes (odmiana dud z Irlandii) i flażoletach. Muzyka Jamesa Hornera nie jest obca Gezie Frankowi, który zagrał na koncercie galowym „Hollywood in Vienna” na cześć kompozytora w 2013 roku, a w ostatnich latach występował jako solista na wielu koncertach „Titanic Live” na całym świecie.

Do wykonania muzyki z „Titanica”, dołączy do Gezy i orkiestry, wokalistka Clara Sanabras. Clara po raz pierwszy współpracowała z Jamesem Hornerem w 2011 roku, a później została wybrana przez kompozytora na wokalistkę do projektu „Titanic Live”. Była także wokalistką podczas ostatniego publicznego występu Hornera w Stavanger w Norwegii, gdzie po raz pierwszy spotkała dzisiejszego dyrygenta, Torodda Wiguma.

Oprócz ponadczasowych partytur filmowych Hornera, podczas tego koncertu będziecie mieli państwo niepowtarzalną okazję usłyszeć niesłyszane od dziesięcioleci utwory koncertowe Hornera – jego praktycznie nieznane utwory koncertowe: „Spectral Shimmers” i „A Forest Passage” nareszcie znajdą się w centrum uwagi, odpowiednio 44 i 22 lata po swoich pierwszych i jedynych wykonaniach. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie, we współpracy z The James Horner Film Music Association, zaoferuje publiczności odkrycia tych niezbadanych zakątków muzycznego wszechświata Jamesa Hornera.

Ponadto publiczność będzie świadkiem światowej premiery nowego, trzyczęściowego portretu wideo z udziałem wdowy po Hornerze, Sarą, i jego córką Emily. Film został nakręcony w Horner-estate i prywatnym studiu Jamesa w styczniu 2020 roku. Będziemy mieli szansę zobaczyć nigdy wcześniej niewidziane i głęboko osobiste spojrzenie na to, kim był kompozytor stojący za tymi ponadczasowymi ścieżkami dźwiękowymi, zarówno jako artysta, jak i jako osoba.

W maju 2015 roku, podczas norweskiej premiery „Pas De Deux”, w Stavanger w Norwegii, na współdyrygenta koncertu Hornera wybrano norweskiego dyrygenta Torodda Wiguma. Sam Horner dyrygował suitami z „Bravehearta”, „Titanica” i „Wolf Totem”, podczas gdy Wigum poprowadził orkiestrę przez koncert podwójny i resztę programu. Dwóch muzyków nawiązało natychmiastowe połączenie i od pierwszego spotkania rozumieli nawzajem swoje pomysły i wrażliwość. Wszystkim, którzy widzieli ich współpracę, łatwo było odnieść wrażenie, że pracowali razem od lat.

Po koncercie Wigum znalazł na biurku list z podziękowaniami od Hornera. Ostatnia linijka brzmiała: „Mam nadzieję, że znów będziemy mieli szansę współpracować”. Niestety James Horner zmarł zaledwie sześć tygodni później. Tego wieczoru, dokładnie siedem lat po koncercie w Stavanger, Torodd Wigum poprowadzi Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii w Szczecinie, a my obejrzymy film „James Horner: Emocjonalista”.