Druga odsłona projektu fotograficznego INtonacje, który jest połączeniem świata sztuki z inicjatywą społeczną.
Niezależnie od wieku, wykonywanego zawodu, statusu społecznego chcemy czuć się piękni i spełnieni… A co to właściwie oznacza? Dla jednych to piękno ducha, dla innych wysportowana sylwetka a dla nas to po prostu czuć się dobrze we własnej skórze. Nasze ciało to nasza świątynia i nasza dusza to skarbnica myśli.
Do projektu zostały zaproszone osoby Panie w różnym wieku, z różnych środowisk a łączy je dojrzałość. Stąd podtytuł projektu – Dojrzałe oblicze piękna. Bohaterki podpisują się pod słowami:
Kobiet o wiek się nie pyta. A może powinno się zacząć?
Dojrzałość to przywilej.
Dojrzałość to wertowane latami setki historii.
Dojrzałość to ciało jak mapa wspomnień.
Dojrzałość to życie.
Ta wystawa to manifest. Dostojnego piękna, które łączy wszystkie bohaterki zdjęć. Każda zupełnie inna, każda tak samo intrygująca. Fotografia to obraz – ich twarze w ramach ujęcia snują opowieści bez słów. Siwe włosy zamieniają się w płynne srebro. Zmarszczki to origami emocji. Spojrzenia są niezmiennie ciekawe świata.
Portrety rzucają wyzwanie współczesnym kanonom. Na scenę wchodzi doświadczenie.
Poczucie własnej wartości wiąże się nie tylko z pewnością siebie czy ułatwionymi kontaktami z innymi ludźmi. Brak samoakceptacji może w dłuższej perspektywie doprowadzić do wystąpienia poważnych zaburzeń psychicznych. Łatwiej jest nam kochać innych niż siebie. Bywa, że brak samoakceptacji prowadzi do wystąpienia depresji lub fobii społecznej, nawet już u 9 latków. Badania dowodzą, że samotność jest bardziej niebezpieczna dla życia niż alkoholizm czy narkotyki, dlatego tak ważne jest aby o tym mówić. Tego rodzaju problemy często wymagają rozpoczęcia psychoterapii.
Pamiętajmy, jesteśmy wystarczający tacy, jakimi jesteśmy. A jesteśmy piękni!