Komponujesz, by utrwalić najgłębsze emocje, jakie wiążą się z byciem człowiekiem – powiedział Aaron Copland. Kompozytor pisał swoją III Symfonię w latach 1944-1946 – u progu końca wojny. Nie zamierzał komentować wydarzeń politycznych. Chciał stworzyć dzieło otwarte, zrozumiałe, łączące amerykańską melodykę z europejską formą. W ostatniej części wprowadził cytat z własnej Fanfary dla zwykłego człowieka – utworu napisanego na zamówienie orkiestry z Cincinnati w 1942 roku, z myślą o wszystkich, którzy nigdy nie znajdą się na pierwszych stronach gazet.
III Symfonia to kulminacja wieczoru – monumentalna, czteroczęściowa, z ważną rolą instrumentów blaszanych. Ale już pierwsze dwa utwory pokazują, jak bardzo blacha potrafi być czymś więcej niż tylko dodatkiem.
Centennial Horizon Kevina McKee’ego to utwór na trąbkę i orkiestrę napisany w XXI wieku, ale silnie zakorzeniony w amerykańskiej tradycji – z szerokimi frazami, przejrzystą narracją i wyraźną dramaturgią. McKee, sam będący instrumentalistą, pisze muzykę wygodną technicznie, ale wymagającą interpretacyjnie. Tytuł odnosi się do stanu Kolorado i setnej rocznicy jego przystąpienia do Unii, ale utwór nie jest ani ilustracją, ani poematem symfonicznym – to współczesny koncert instrumentalny.
Koncert Ewy Fabiańskiej-Jelińskiej na dwa puzony i orkiestrę powstał w 2022 roku i został skomponowany z myślą o konkretnych wykonawcach: Wojciechu Jelińskim i Mateuszu Kupskim. Kompozytorka, znana z umiejętnego łączenia elementów klasycznych i jazzowych, napisała utwór o wyrazistej formie, w której dwa puzony prowadzą między sobą dialog – zarówno rytmiczny, jak i melodyczny – przy aktywnym udziale orkiestry.
Trzy utwory, trzy różne estetyki, jeden wspólny mianownik: blacha w roli centralnej, ale nie efektownej – świadomej, budującej formę, prowadzącej narrację. To koncert nie tyle o brzmieniu instrumentu, co o tym, co da się przez niego opowiedzieć.
III Symfonia Coplanda w wykonaniu NDR Elbphilharmonie Orchester pod batutą Alana Gilberta:
Wieczór, w którym główną rolę odgrywają instrumenty dęte, nie mógłby się odbyć bez wybitnych solistów – muzyków blisko związanych ze szczecińską sceną filharmoniczną. Dawid Głogowski, trębacz Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie i członek zespołu Szczecin Brass Quintet, to artysta ceniony zarówno za wirtuozerię, jak i zaangażowanie w edukację młodych muzyków. Partie puzonowe w koncercie Ewy Fabiańskiej-Jelińskiej wykonają Mateusz Kupski, pierwszy puzonista szczecińskiej orkiestry, a także pedagog i dyrygent Szczecińskiej Trzynastki, oraz Wojciech Jeliński, solista i kameralista, na co dzień związany z Filharmonią Poznańską i specjalizujący się w wykonawstwie muzyki XX i XXI wieku. Trzej soliści pokażą bogactwo barw i możliwości instrumentów dętych, które w tym koncercie przejmują ster narracji muzycznej.
Orkiestrę w koncercie poprowadzi Marek Prášil, jeden z najwybitniejszych czeskich dyrygentów swojego pokolenia, cieszący się rosnącym uznaniem zarówno w kraju, jak i za granicą. Dzięki wszechstronnemu repertuarowi i charyzmatycznemu stylowi prowadzenia orkiestry, jest on dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych dyrygentów młodego pokolenia w Europie Środkowej.
FILMY I ZDJĘCIA
SZCZEGÓŁY
Aż po horyzont 08-05-2026 19:00
Sala symfonicznaFilharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie
ul. Małopolska 48
70-515 Szczecin
Maj 2026
06MAJ '26śr, 19:00
KONCERTY KAMERALNE 2025/2026 | Scena Muzyki PolskiejStarcie formKoncert kameralny