Koncert prezydencki

Koncerty prezydenckie stały się już w Filharmonii tradycją. Jak co roku, wraz z Prezydentem Miasta Szczecina, mamy przyjemność zaprosić Państwa na wyjątkowy wieczór, tym razem z muzyką dwóch niezwykłych twórców symfonicznej muzyki tanecznej.

Johann Strauss (syn) był niekwestionowanym królem walca i, w swoim czasie, całego muzycznego Wiednia, choć jego kompozytorska droga na szczyt nie była usłana różami. Urodził się jako pierwszy z pięciorga dzieci słynnego Johanna Straussa (ojca). Ten uznał jednak, że jeden kompozytor w rodzinie wystarczy i robił, co mógł, by zniechęcić swoich synów do muzyki (jak na ironię jednak, trzech z nich zostało kompozytorami). Ponoć, gdy pewnego dnia odkrył, że jego syn potajemnie ćwiczy grę na skrzypcach, wymierzył mu srogie lanie, krzycząc, że biciem wypędzi z niego muzykę. Na szczęście, z poparciem matki Strauss (syn) uczył się dalej gry na skrzypcach w tajemnicy przed ojcem, a mając zaledwie sześć lat, stworzył szkice swojego pierwszego walca. Wyrzucony ze studiów politechnicznych, wiedziony wielką pasją do muzyki, coraz częściej odnosił sukcesy jako dyrygent. Wkrótce między ojcem i synem wywiązała się długa i niezdrowa muzyczna rywalizacja. Syn jednak wkrótce przerósł ojca, wynosząc wiedeński walc na wyżyny kompozytorskiej perfekcji.

Podobnym mistrzem symfonicznej muzyki tanecznej był w Polsce Edward Czerny – prawdziwy człowiek orkiestra. Świetny dyrygent, kierownik festiwali, multiinstrumentalista, aranżer, okrzyknięty „prekursorem i kreatorem polskiej jazzowej muzyki orkiestrowej”, mający w swoim dorobku ponad 300 nagrań płytowych. Indywidualny styl jego aranżacji, zarówno na skład symfoniczny, jak i dęty, wywarły znaczący wpływ na polską muzykę rozrywkową.

ARTYŚCI

Tego wieczoru Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie zagra pod batutą Przemysława Neumanna – od sezony 2024/2025 dyrektora naczelnego i artystycznego Filharmonii. Ciekawymi opowieściami wzbogacą koncert polska piosenkarka, aktorka, prezenterka telewizyjna i modelka – Magdalena Modra oraz aktor Marek Kupski.